ADOPTOWANA!

Trafiła do nas po śmierci właściciela…razem z Nutką i Migaczem (ta dwójeczka już dawno w super domkach). Niestety Perełka z całej trójki była najbardziej dzika, gryząca i chowająca się w budzie, nawet podczas jedzenia. Podczas prób łapania z nią kontaktu szczekała i starała się być groźna… Długo próbowaliśmy zdobyć zaufanie Perełki, okazało się że wybrała sobie jednego pracownika – Andrzeja i już powolutku się wyciszała, już było coraz lepiej i nagle…pracownik musiał iść na urlop 🙁

Perełka znowu się pogubiła, ponownie ciężko było do niej trafić 🙁 Mimo to nie dawaliśmy za wygraną. Uparliśmy się, bo przecież taka cudowna, młodziutka (około 4 lat) rudzinka nie może tak odstraszać ludzi. Nie może siedzieć w boksie bez dotyku człowieka, bez spacerków. Na szczęście po miesiącu jej ulubiony człowiek wrócił do pracy i znowu socjalizacja poszła szybciej 🙂

Obecnie Perełka nie jest pieskiem idealnie chodzącym na smyczy, czasem jeszcze zaszczeka, pokaże ząbki, ale nie ze złości, tylko po prostu ze względu na stare przyzwyczajenia 😉 Poza tym uwielbia głaskanie po brzuszku, odnajduje się wśród innych psiaków, ale nie daje sobie wejść na głowę. Wierzymy że jest dla niej dom w sam raz! Taki w którym już całkiem pozbędzie się strachu i stanie się wspaniałą towarzyszką spacerów oraz wylegiwania się na kanapie 🙂 Udostępniamy! Prawda, że można się zakochać w tej pięknej suni??

Perełka jest odpchlona, odrobaczona, wysterylizowana, zaszczepiona i zachipowana.