Monna

ADOPTOWANA!

Mona jakiś czas temu zmieniła miejsce pobytu w schronisku i już są zmiany na lepsze 🙂 Zaczyna o wiele mniej dzikuskować, bawi się, jej śliczne oczka są spokojniejsze, zresztą cała Mona jest mniej przytłoczona 🙂 Nadal są problemy z trafieniem do kuwetki ale liczymy że to z czasem również się zmieni 😀

Mona trafiła do schroniska, gdy miała około dwóch miesięcy. Znalazła się w nim razem z dwójką rodzeństwa. Alba i Duo już dawno się oswoili, zostali adoptowani. Teraz czas na Monę, niestety Mona jest bardzo płochliwa, bywa że podrapie czy nawet ugryzie 🙁 Czasem da się nawet pomiziać po nosku…ale momentalnie ucieka do swojej ulubionej budki. Mona na pewno ma w sobie ogromne pokłady miłości i czułości dla człowieka, niestety schronisko od samego początku jej nie odpowiada 🙁 Niestety nasza koteczka ma również problem z kuwetkowaniem…jeżeli chodzi o siusiu to ok jak najbardziej skorzysta z żwirku, gorzej już z tym drugim :/ Dlatego przyszły dom musi być na to przygotowany. Zdajemy sobie sprawę, że kotki kojarzą się głównie z ciepłem i mruczeniem, adopcja Mony jest cudem nad cuda, ale wierzymy mocno w to że ktoś zakocha się w jej okrąglutkiej główce i pięknych, pomarańczowych oczach 😀 W nowym domu na pewno będzie potrzebowała cierpliwości i czasu na zaaklimatyzowanie się…to jak? Zabierzesz czarnulkę do siebie??

Mona jest odrobaczona, odpchlona, wysterylizowana oraz zachipowana. Ma około 8 miesięcy. Jeżeli chcesz adoptować od nas kociaka koniecznie zabierz ze sobą transporter.