Bruno został znaleziony w lesie. Sami nadal nie jesteśmy w stanie pojąć jak ktoś mógł przywiązać go łańcuchem do drzewa… kto mógł odejść od tak… nie przejmując się co dalej będzie z psem…
Pozostawiony na pastwę losu bez wody i jedzenia Bruno czekał, aż los się do niego uśmiechnie. Udało się, trafił do naszego schroniska jednak do pełni szczęścia potrzebuje stałego domu. Rodziny która go pokocha. Dla której stanie się oczkiem w głowie.

UWAGA kochani ma hipnotyczne spojrzenie przez co nie zostanie wam obojętny. 🙂

Ma niesamowite pokłady energii. Łatwo również nabiera zaufania do człowieka. Uwielbia spacerować o czym możecie przekonać się sami. Jest silny i potrafi porządnie pociągnąć na smyczy na widok roweru, samochodu, czy innego psa, więc opiekun musi mieć krzepę 😉

Byłby idealnym psem do domu z ogrodem. Same zalety prawda? Więc czemu jest nadal u nas w schronisku ? Nie bądźcie obojętni na naszego Bruna i pomóżcie nam znaleźć dla niego dom. Może to właśnie ktoś z was zostanie jego właścicielem?

Bruno urodził się ok. 09.04.2013r. Jest zachipowany, zaszczepiony, odpchlony i odrobaczony.

Adoptując psa ze schroniska pamiętaj, że opis, który właśnie przeczytałeś dotyczy zachowań psa w warunkach schroniskowych. W nowym domu zachowanie psa może ulec zmianie.