Kolar – adoptowany

ADOPTOWANY

Kolar zapewne po latach służby został porzucony przez swojego Pana lub Panią którego tak bardzo kochał, a raczej kocha… Służył wiernie. Na krótkim i ciężkim łańcuchu, z budą z kilku starych desek, z miską pełną… chleba z wodą lub resztek z obiadu. Właściciel często krzyczał, często bił, rzadko karmił, rzadko chwalił, nigdy nie puszczał z łańcucha, nigdy nie dbał o swojego psa… Życie Kolara do tej pory wyglądało mniej więcej tak. Mimo to Kolar zawsze bardzo cieszył się na widok swojego właściciela, zawsze go bronił i kochał. Dla takiego psa schronisko to raj, to straszne… Kolar pomimo tego, że był bity nie ma w sobie ani grama agresji, wręcz przeciwnie! Kolar to bardzo uległy pies, pewnie między innymi dlatego, że boi się kolejnego ciosu… W schronisku jest coraz więcej starych psów. Po szczeniaki ustawiają się kolejki, a staruszki czekają latami i nie zawsze się doczekają… 🙁 Wiemy, że Kolar domu nie znajdzie w miesiąc… Czy on w ogóle znajdzie dom?.. Przecież starszy znaczy gorszy, dla większości… 🙁 Kolar zasługuje na lepsze życie! Jest ufny, uległy, przyjacielski i wierny. Uczy się chodzenia na smyczy. Akceptuje inne psy.

Kolar urodził się w czerwcu 2011 roku. Jest wykastrowany, zachipowany, zaszczepiony, odpchlony i odrobaczony.