ADOPTOWANY!

Zmarł pewien pan…zostały po nim koty, w sumie trzy. Wszystkie trafiły do schroniska. Najbiedniejszy był Kazik 🙁 Brudny, z ogromnym kocim katarem, ledwo widział na oczy, a z nosa leciała ropa. Dodatkowo z przekrzywioną głową i trochę kręgosłupem. Nie wiemy z jakiego powodu tak wygląda, być może to stary uraz, może powikłania po chorobie…tego już się nie dowiemy.  Kazik porusza się w specyficzny sposób, ale radzi sobie doskonale 🙂 Trafił do domu tymczasowego, w którym mieszka z psem i kotem, z którymi od razu się zaprzyjaźnił. Pięknie kuwetkuje, bawi się po całym mieszkaniu i gania na drapaku 🙂 Kaziutek teraz rośnie i lubi dobrze zjeść, ma piękną błyszczącą sierść i widać że przy człowieku czuje się bardzo szczęśliwy. Uwielbia wskakiwać mu na kolana, wtedy zaczyna słodko mruczeć i zasypia 🙂 Kto pokocha tego idealnego i wyjątkowego kocurka?

Kazik ma około 6 miesięcy, jest odpchlony, odrobaczony, wykastrowany, zachipowany. Test na FeLV/FIP ujemny. Jeżeli chcesz adoptować od nas kociaka koniecznie zabierz ze sobą transporter. Ze względu na sposób poruszania się Kazika szukamy mu domu niewychodzącego.