Kafka

ADOPTOWANA!

Trafiła do schroniska ze szczeniakami, one oczywiście szybciutko znalazły domki a o Kafce wszyscy zapomnieli… Wszyscy prócz wolontariuszy i pracowników.

Historia Kafki jest bardzo ciężka, kilka miesięcy siedziała w budzie, załatwiała się tam oraz trzęsła się ze strachu. Bała się okropnie. Przechodząc obok jej boksu, można było nie zauważyć, że tam leży pies, który panicznie się boi, trzęsie się oraz załatwia się pod siebie. Kafka była bardzo, bardzo przestraszona przez co gryzła i warczała. Gdy w końcu było trochę lepiej i zaczęła jeść z ręki, znów coś ją przestraszyło i było to samo co na początku. O wyciągnięciu Kafki z boksu nie było mowy, uciekała i gryzła 🙁 Lecz dzięki jednej z pracownic, wolontariuszom oraz naszego psiego „socjalizatora” – Synia, udało się do niej w jakiś sposób dotrzeć. Do jej boksu dołączył Synio, który pokazał jej jak się bawi, że człowiek nie jest zły oraz że nikt już ją więcej nie skrzywdzi. A teraz jaka jest Kafka? Kafka daje się bezproblemowo pogłaskać, bawi się z każdym psem i jest wiecznie szczęśliwa, wydawać się jej może że schronisko to raj, lecz staramy się w choć częściowo zastąpić na jakiś czas dom. Kafka w chwili obecnej wychodzi na wybiegi z sześcioma psami 😉 i z tego powodu jest wprost wniebowzięta. Biega, skacze, a nawet dzięki jednej psiej koleżance zaczęła szczekać 😉 Nabrała odwagi i w końcu szukamy dla niej domu!

Kafka ma około 3 lat, jest odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana i zachipowana.