To bardzo ważna forma pomocy, ale nie każdy ma świadomość, że jest ona możliwa. Dom jest domem i od zawsze wiadomo, że stały jest najlepszy, ale czasem właśnie „tymczasowy” jest przepustką do lepszego życia, zwłaszcza maluchów i starszych psiaków. Z doświadczenia wiemy, że podczas pobytu w domu tymczasowym jesteśmy w stanie lepiej poznać zwierzaka, zrozumieć jego potrzeby. Zdjęcia z domu tymczasowego bardziej działają „na wyobraźnię” potencjalnych adoptujących. Widzą, że taki pies czy kot idealnie pasują do ich trybu życia, odnajdują się w określonych warunkach 🙂 Ludzie nadal boją się psów z boksów, chociaż niepotrzebnie.
Domy tymczasowe są przede wszystkim potrzebne szczeniętom i kociętom, które w schronisku są narażone na poważne choroby zakaźne (np. parwowiroza). W warunkach domowych bardzo rzadko się zdarza, żeby maluch złapał chorobę, natomiast w schronisku ryzyko jest ogromne. Poza tym „dzieciństwo” spędzone w boksie to nuda dla szybko rozwijającego się zwierzęcia.
Ale dom tymczasowy jest też potrzebny zwierzętom chorym, po wypadkach, w trakcie rehabilitacji, czy po prostu starym, których los w życiu nie oszczędzał. Takie psiaki i kociaki również potrzebują miłości, cierpliwości, wytrwałości i po prostu swojego kąta oraz poczucia bezpieczeństwa, w sytuacji dla nich nowej i całkowicie nieznanej.
„Tymczasem Ratuję Życie” to akcja mająca na celu promowanie formy pomocy bezdomnym zwierzętom, jaką jest dom tymczasowy oraz zwiększenie świadomości społeczeństwa odnośnie losu zwierząt w schroniskach- głównie zagrożenia życia, które wiąże się z pobytem w warunkach schroniskowych. Szczególną uwagę zwracamy na małe kocięta.
Pobyt w schronisku dla kociąt niesie ze sobą poważne zagrożenie dla ich życia, przede wszystkim z powodu ryzyka zarażenia się groźnymi chorobami wirusowymi. Schronisko, mimo że jest miejscem, gdzie bezdomne i porzucone zwierzęta znajdują tymczasowe schronienie, jednak ze względu na duże nagromadzenie zwierząt, może stać się ogniskiem epidemii chorób wirusowych.
Statystyki z 2022 roku są alarmujące. Śmiertelność kotów w schroniskach wyniosła aż 17,21%. Oznacza to, że niemal co piąty kot nie przeżył swojego pobytu w schronisku. Taka sytuacja jest wynikiem nie tylko trudnych warunków bytowych (stres, mała przestrzeń), ale przede wszystkim powszechnego występowania groźnych chorób zakaźnych.
źródło: Raport Głównego Lekarza Weterynarii z wizytacji schronisk dla zwierząt w roku 2022
Jakie zagrożenia czekają na koty w schronisku?
Panleukopenia, znana również jako koci tyfus, jest jedną z najbardziej śmiertelnych chorób wirusowych wśród kotów. Powoduje ona gwałtowny spadek liczby białych krwinek, co prowadzi do poważnego osłabienia układu odpornościowego zwierzęcia. Kocięta są szczególnie narażone na tę chorobę, a zakażenie często kończy się ich śmiercią.
Koci katar, wywoływany przez różne wirusy, w tym herpeswirusy i kaliciwirusy, również stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia małych kotów. Objawy obejmują m.in. zapalenie spojówek, katar, kichanie i gorączkę. W cięższych przypadkach choroba ta może prowadzić do zapalenia płuc, które jest śmiertelne, zwłaszcza u młodych i osłabionych zwierząt.
Kaliciwiroza, inna groźna choroba wirusowa, może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak owrzodzenia jamy ustnej, gorączka, a w niektórych przypadkach nawet zapalenie stawów. Kocięta, które zarażą się kaliciwirozą, mają bardzo małe szanse na przeżycie, zwłaszcza w warunkach schroniskowych, gdzie stres i kontakt z innymi chorymi zwierzętami sprzyjają rozprzestrzenianiu się choroby.
Koty w schroniskach mają zapewnioną opiekę weterynaryjną. Udzielamy zwierzęciu pomocy po zauważeniu pierwszych objawów choroby i robimy co w naszej mocy, aby mógł jak najszybciej wrócić do zdrowia. Jednak działanie w warunkach schroniskowych (stres, hałas, brak stałego kontaktu z człowiekiem, ograniczenia wynikające z godzin otwarcia placówki) często nie przynosi pożądanych rezultatów. Organizm kociąt, często zbyt wcześnie zabranych od matki i rodzeństwa, które nie wykształciły jeszcze odporności, w zupełnie obcych, niekorzystnych warunkach, nie radzi sobie z chorobą.
Dlatego tak ważne jest zapewnienie bezdomnym kociętom bezpiecznych warunków, poprzez umieszczenie ich w domu tymczasowym, co zwiększa ich szanse na przeżycie i adopcję.
Jakie warunki muszę spełniać aby zostać domem tymczasowym?
Tymczasowym opiekunem może zostać osoba pełnoletnia.
Wszyscy domownicy muszą być powiadomieni o pojawieniu się nowego zwierzaka i wyrazić na to zgodę.
Koty mogą zamieszkać w domach niewychodzacych– zarówno budynkach jednorodzinnych, jak i mieszkaniach w bloku.
Zwierzęci rezydenci w domu nie stanowią przeszkody w zostaniu domem tymczasowym , pod warunkiem że będą pozytywnie nastawieni do nowych domowników i nie będą stanowić zagrożenia dla ich zdrowia i życia.
Jak długo trwa tymczasowa opieka?
Najważniejsze jest to, by zwierzęta jak najszybciej mogły opuścić schronisko i by nie musiały do niego wracać. Dlatego szukamy osób które są w stanie zapewnić kotu opiekę do momentu znalezienia domu stałego. Czasem trwa to kilka dni, czasem kilka tygodni, zdarza się również że kilka miesięcy.
Do sytuacji zwierząt i opiekunów zawsze podchodzimy indywidualnie. Jeśli z jakiegoś powodu nie będziesz mógł dłużej zajmować się zwierzęciem, postaramy się znaleźć rozwiązanie optymalne dla obu stron.
Zdarzają się wyjątkowe sytuacje, gdy pies lub kot wraca do schroniska.
Na jaką pomoc mogę liczyć?
Dom tymczasowy wraz z kotem otrzymuje od nas wyprawkę, składającą się z rzeczy niezbędnych do opieki nad zwierzęciem (karma, żwirek, klatka kennelowa, kuweta, miski, kocyki, zabawki, drapak itd.)
Każdy zwierzak który przebywa w domu tymczasowym może korzystać z opieki weterynaryjnej na miejscu, w schronisku. Zarówno w przypadkach choroby, jak i profilaktyki (np. odrobaczania). Najłatwiej jest więc gdy dom tymczasowy znajduje się w okolicach Puław, lub tymczasowy opiekun jest „mobilny”, by móc stawić się na wizytę.
Jeśli masz możliwość zakupu wyżej wymienionych rzeczy, lub opłacenia wizyt weterynaryjnych, oczywiście jest taka możliwość. Jest to dla schroniska odciążenie finansowe. W przypadku wizyt w lecznicach konieczne jest przekazanie nam dokumentacji dotyczących stanu zdrowia zwierzęcia.
Jeżeli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, lub nie chcesz ponosić tych kosztów, możesz bez problemu zgłosić się do nas i poprosić o wydanie rzeczy, lub umówić się na wizytę weterynaryjną.
Jak wygląda adopcja?
Zwierzęta przebywające w domach tymczasowych są ogłaszane na stronie internetowej schroniska i profilach na mediach społecznościowych.
Najczęściej osoby zainteresowane adopcją po wstępnym „wywiadzie” z pracownikiem schroniska otrzymują numer kontaktowy do tymczasowego opiekuna, by mogły uzyskać wszelkie szczegóły dotyczące zachowania się zwierzaka „z pierwszej ręki”
Tymczasowi opiekunowie często również angażują się w poszukiwanie domu dla podopiecznych i wcześniej sami znajdują osoby chętne do adopcji.
Jest to oczywiście bardzo mile widziane, pomaga nam w pracy i często przyspiesza czas oczekiwania na nowy dom.
Zapoznanie potencjalnych adoptujących ze zwierzakiem może odbyć się w domu tymczasowym. Jeśli nie czujesz się dobrze z zapraszaniem postronnych osób do swojego domu, postaramy się znaleźć rozwiązanie najkorzystniejsze dla każdej ze stron, przede wszystkim dla zwierzaka 🙂
Adoptujący muszą podpisać umowę adopcyjną w schronisku. Otrzymują wszystkie potrzebne dokumenty dotyczące zwierzęcia, zgromadzone w czasie jego pobytu.
Po podpisaniu umowy mogą odebrać zwierzaka bezpośrednio z domu tymczasowego, lub możemy umówić się na przekazanie w schronisku.
Jeśli zdecydujesz, że nie chcesz rozstawać się ze zwierzakiem, oczywiście możesz go adoptować. Wystarczy że przekażesz nam swoją decyzję i podpiszemy umowę adopcyjną 🙂
Co muszę wziąć pod uwagę?
Zwierzaki brudzą.
Jest to kwestia dość oczywista, ale trzeba być przygotowanym na to, że kot zniszczy rośliny, firanki, załatwi się na dywan/fotel. To tylko kilka przykładów, a zwierzaki w tym temacie są bardzo kreatywne 😉
Zwierzaki mogą zachorować.
Trafiają do nas zwierzęta, których przeszłości najczęściej nie znamy. Nie wiemy jak żyły wcześniej, czym były karmione, nie znamy ich rodziców i powodu dla którego straciły dom. Zarówno w schronisku, jak i w środowisku z którego do nas trafiają mogą zarazić się chorobami, które mogą rozwinąć się po czasie.
Oczywiście zapewniamy opiekę weterynaryjną, jednak trzeba być przygotowanym na opiekę nad takim zwierzęciem.
Może być ci trudno rozstać się ze zwierzakiem.
To kwestia trudna chyba dla każdego, kto zdecydował się na tę formę pomocy. Wraz z nabytym doświadczeniem smutek związany z rozstaniem zmienia się w radość z tego, że zwierzę znalazło dobry dom, a Ty możesz pomóc kolejnej istocie 🙂
Jak przygotować się na przyjęcie zwierzęcia pod swój dach?
Zaszczep swoje zwierzęta
Jeśli w Twoim domu mieszka już jakieś zwierzę, przed przygarnięciem kolejnego kota, koniecznie zaszczep swoje zwierzę na choroby wirusowe i odczekaj kilka tygodni, aby zdążyło wytworzyć odporność.
Przygotuj miejsce w którym zwierzę będzie przebywało
Zadbaj o to aby pomieszczenie w którym będzie przebywało było bezpieczne- brak trujących roślin, miejsc w których kot będzie mógł się schować, a my nie będziemy mieli do niego dostępu. Należy zwrócić również uwagę na okna i balkon- jeśli nie są one zabezpieczone siatką, zadbaj o to by kot nie miał dostępu.
Koty które obecnie czekają w schronisku: