ADOPTOWANI!
Ile jeszcze bezdomnych psów przyjdzie na świat zanim ludzie zrozumieją, że sterylizacja jest ważna? Dziś przedstawiamy Wam kolejne bezdomne szczeniaki…Urodziły się pod kontenerem w niewielkiej wsi, jej mamy nie udało nam się złapać ale lubelska fundacja zastawiła na sukę klatkę łapkę. Maluchy na początku były wystraszone i zdezorientowane. Jednak bardzo szybko się otworzyły i zapomniały o przeszłości.
Tytus, Szeldon, Klusek i Brutus bo tak właśnie nazywają się nasze pimpuszki są bardzoo przyjacielskie i radosne 😀 no i jak na dzieci przystało uwielbiają zabawę!
Maluchy mają ok. 2 miesięcy. Są odrobaczone, odpchlone i zachipowane.