ADOPTOWANY!

To Fikus. Trafił do schroniska w strasznym stanie. Łysy od zaniedbania, z chorymi uszami i pogiętą łąpką… zapewne pozostałość po dawnym złamaniu 🙁 Mimo to nadal pełen wigoru i zaufania do człowieka. W schronisku podbił już serce pracownikom, jak i wolontariuszom. Nie jest już młody, ma około 10 lat. Nie znaczy to, że nie zasługuje na miłość i dom. Pomimo wieku i źle zrośniętego złamania łapy energii ma w sobie bardzo, ale to bardzo dużo 🙂 Jego energia wynika też prawdopodobnie z tego że jest pieskiem w typie terriera. Jest bardzo przyjacielski, kontaktowy, radosny, posłuszny no po prostu wspaniały! 😀 Nie lubi na wybiegu zostawać sam, bez człowieka, wtedy bardzo tęskni i nie potrafi się odnaleźć. PILNIE szukamy domu dla Fikusika! Bardzo ładnie chodzi na smyczy, akceptuje inne psy i koty. Jednym słowem – PIES MARZENIE 🙂 🙂 Szkoda tylko, że przez to, że ma już swoje lata nadal czeka w schronisku.

Fikus jest odpchlony, odrobaczony, zaszczepiony i zachipowany. Ze względu na zaawansowany wiek nie został poddany zabiegowi kastracji.