ADOPTOWANA
„Hej To ja Mania. Nie wiem od czego zacząć, wiele rzeczy mnie w życiu spotkało, niestety większość była niemiła.
Może najpierw powiem coś o sobie. W schronisku baardzo długo, nawet ciężko mi policzyć ile to już dni minęło. Przez długi czas wolontariusze i pracownicy próbowali mnie oswoić z ich obecnością – trafiłam do schroniska bardzo dzika i nieufna. Długo pokazywałam zęby, tak bardzo bałam się, że znów ktoś mnie uderzy lub kopnie… 🙁 Nie chciałam znowu czuć tego bólu. Wolontariuszka przychodziła do mnie częściej niż inni. Dawała mi smaczki, mówiła spokojnym głosem i po prostu siedziała blisko 🙂 Na początku gdy wynosiła mnie poza boks próbowałam ją gryźć, a czasem mi się to udawało, teraz jednak żałuję…i gdybym mogła to bym po prostu przeprosiła. Wiem, że nie każdy człowiek krzyczy, kopie i bije… Pewnego razu już sama opuściłam boks. Nie bałam się, to był dla mnie ogromny przełom. W końcu mój strach zniknął 🙂 Teraz jestem kompletnie innym psem. Nie zniechęcaj się błagam tym, że kiedyś próbowałam gryźć… Nie chciałam tego, ale strach zwyciężył… Lubię spacery i ludzi 🙂 Do niektórych nadal podchodzę z dystansem, ale staram się ufać coraz szybciej 😀 Nigdy nie chodziłam na smyczy, lecz idzie mi naprawdę dobrze. Bardzo lubię inne psy, po wybiegu często biegam z Iskrą i innymi psiakami. Mam nadzieję, że po mojej zmianie w końcu ktoś mnie pokocha 😀 Chcę mieć dom, bo słyszałam że to bardzo fajne 😀 „.
Mania jest odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana i zachipowana. Urodziła się w czerwcu 2010 roku.